RPG w Ashanie
Szedł i szedł. Wszedł do jednego z lasów, w którym czaiło się coś złego. Przestał myśleć. Zaczął uświadamiać sobie swoje położenie, które nie było zbyt dobre, ale doświadczenie mówiło mu że nie beznadziejne. Mimo że dobrze widzi w ciemności, nie zauważył drzewa, które wyrosło znikąd. Wstał, otrzepał się, rozpalił pochodnię i od razu poczuł się pewniej. zauważył że w krzakach czai się coś, co przypomina widmo, coś co żywym ogniem wypala mu duszę swoimi martwymi ślepiami.
Ostatnio edytowany przez nosville (2015-01-20 18:57:33)
Offline