RPG w Ashanie
Witam państwa (i ciebie Charles).
Jako osoba, która co tydzień chodzi w sobotę do kościoła na niedzielną mszę świętą (What The Hell?) wiem jakie będzie czytanie i czyt episkopat ma do nas jakąś sprawę w postaci listu. Tak, jutro właśnie taki list usłyszymy, ale czemu o tym mówię? ponieważ zwróciłem uwagę na ten list i stwierdziłem że to co do was piszę wygląda bardzo podobnie, jeśli nie tak samo. Wygląda na to że wieszcz i władca pióra to nie te tytuły. Tylko żartuję, w końcu kompletnie nie mogę ogarnąć religii heroesa.
To czym pragnę się podzielić z wami w dniu dzisiejszym to to że powinienem wchodzić na PBF wcześniej. W karcie postaci kompletnie popierdzieliłem i napisałem "moc" oraz "zaklęcia". "Ta, Która Decyduje o losie ognistych" nie wiedziała jak ma to poprawić (i dzięki temu że zapytała o to "Ojca Smoków" ogarnąłem swój błąd), a więc ja poprawię to wedle tego co chciałem przekazać.
Ostatnie czym będę was męczył, to:
-publiczne podziękowanie Karolowi (wyjątkowo nie "Charles", bo o reala chodzi) za jego nieobecność w czasie olimpiady z angielskiego, bo najpewniej będę miał najlepszy wynik z klas pierwszych
-i ważna dla zorganizowania PBF ankieta: czy chcecie aby na stronie pojawił się spambox (shoutbox) z chatango (domena, która się tym zajmuje), bo "Ojciec Smoków" nie potrafi samemu stworzyć go ze szczątków poległych trolli i dusz rycerzy poległych za Erathie. Odpowiedzi piszcie w komentarzach.
To by było na tyle w tej dziwnej i chaotycznej odsłonie moich myśli, mam nadzieje że wam się podobało i do zobaczenia za tydzień.
Redaktor naczelny internetu Nosville
P.S Pewnie znowu się okaże że nadzieja matką głupich
Offline